Bogda Matachowska
17-03-2019r.
Bohaterem spotkania w dniu 16 marca 2019r był Jan Styka (8.4.1858r Lwów – 28.4.1925r Rzym), wybitny malarz, poeta, patriota.Studia odbył w Wiedniu, Rzymie, Krakowie, m.in. pod kierunkiem Jana Matejki. Był malarzem bardzo pracowitym, głównie specjalizował się w malarstwie historycznym, religijnym, był portrecistą. W 1886r. przybył do Kielc (tu poślubił Lucynę Olgiati ), wyjechali na krótki okres czasu do Paryża, ale w 1889r powrócili do Kielc, tu urodzili się jego najstarsi synowie – też malarze: Tadeusz w 1889r i Adam w 1890r. W Kielcach zamieszkali w dworku (na Wzgórzu Karcha), jest tam tablica pamiątkowa , a dworek ma być odnowiony. W trakcie pobytu w Kielcach powstało dużo obrazów, np. w kościele św. Wojciecha jest 7 obrazów, dwa obrazy znajdują się w Muzeum Diecezjalnym, projektował też kostiumy historyczne na bale karnawałowe, brał udział w różnych imprezach artystycznych, gdzie popisywał się pięknym barytonem. Głównymi obrazami Styki jest „Panoram a Racławicka” (wspólnie z Wojciechem Kossakiem), Polonia, Golgota.
Ale malarz Jan Styka to również poeta, jeden z czołowych z przełomu XIX /XX wieku. Był człowiekiem refleksyjnym, dużo rozmyślał o pięknie przyrody, sztuce, o miłości do Boga i kobiet, ale też o Ojczyźnie, niewoli narodowej, o walce o niepodległość.. Wydał 3 tomiki wierszy : 1- 1892 Poezje Jana Styki – 34 wiersze, drugi w 1916 r „Z łez, krwi i żelaza” -16 wierszy i trzeci w 1919 r „Poezje z czasów wojny” – 26 wierszy. Najstarszy wiersz pochodzi z 1876 r „Tęsknota do sztuki” . Inne wiersze np. napisany w 1878r „Powitanie Kornela Ujejskiego w Ognisku w Wiedniu”, kiedy on przybył do Wiednia dodać spotkać się z emigrantami. Styka bacznie obserwował, przeżywał i opisywał wydarzenia patriotyczne, bo wierzył, że to podtrzymuje ducha narodu i przybliża datę wyzwolenia. Niektóre wiersze poświęca wybitnym Polakom jak Adam Mickiewicz, Tadeusz Kościuszko, Henryk Sienkiewicz (w 18 dni po jego śmierci) czy Jan Ignacy Paderewski.
W późniejszych latach analizował przebieg walk podczas I wojny , wierzył i miał nadzieję, że Polska niedługo odzyska Niepodległość, „ Tułaczom na obczyźnie: I przyleci Orzeł biały/ Nad wolności kraj/ Zaszeleści srebrnopióry/ Wróci Trzeci Maj”. Wiara w wolną Polskę pokazuje też w wierszu „Spadłe korony „ z 1917r, zapowiada nowy ład w Europie. „Z Bożym poselstwem” to ostatni wiersz z tego cyklu ( 1918r) o orle białym, który zwyciężył: „Bywaj ptaku mój kochany/ nie złamał cię bój/ w ogniu tyś zahartowany/ dzielny wygląd twój”
O Janie Styce, wielkiemu patriocie, wrażliwym człowieku, na krótko kielczaninie, malarzu przez duże M, poecie, w którego wierszach jest tak dużo miłości do Polski i czekaniu na jej niepodległość bardzo ciekawie przedstawiła Elżbieta Stec, za co serdecznie dziękujemy.
Na podstawie wykładu i referatu p. E. Stec opisała Bogda Matachowska, zdjęcia wykonał Ryszard Misiorek – dziękuję.